- Adventure in Sinnoh http://www.adventure-in-sinnoh.pun.pl/index.php - Heidi Cleeven http://www.adventure-in-sinnoh.pun.pl/viewforum.php?id=5 - Eterna Forest http://www.adventure-in-sinnoh.pun.pl/viewtopic.php?id=4 |
Kate Rakness - 2010-01-30 16:44:11 |
|
Heidi Cleeven - 2010-01-31 14:45:49 |
Weszłam do lasu, chcąc potrenować z pokemonami a może i przeżyć jakąś przygodę? |
Kate Rakness - 2010-01-31 15:24:04 |
Ledwo postawiłaś krok w lesie, a drogę zaszedł Ci Gary Oak. |
Heidi Cleeven - 2010-01-31 16:53:29 |
- A więc muszę znajeźć jakąś chatkę w Eterna Forest... - zastanawiałam się, idąc coraz głębiej w las. Zapadał zmrok, drzewa rosły coraz bliżej siebie, a ścieżka, którą szłam, zwężała się, tak, że wkrótce nie było już żadnej drogi tylko rosnące wkoło drzewa. Rozejrzałam się wokoło, nie wiedząc, gdzie teraz iść. Czyżbym się zgubiła? |
Kate Rakness - 2010-01-31 22:37:18 |
Wtem usłyszałaś czyjś płacz. |
Heidi Cleeven - 2010-02-01 10:45:16 |
- Kto może płakać w środku tego wielkiego lasu? - pomyślałam zdziwiona, a również trochę... przerażona. Wypuściłam Grovyle, Swellowa i Vulpixa i postanowiłam sprawdzić skąd pochodzi źródło głosu. |
Kate Rakness - 2010-02-04 19:14:42 |
Szłaś i szłaś. Szloch stawał się coraz wyraźniejszy. Nagle poczułaś, że coś pociągnęło Cię za nogę. Po chwili wisiałaś już na linie głową w dół. |
Heidi Cleeven - 2010-02-04 19:59:45 |
-AAA!!! - krzyknęłam przestraszona. Dyndałam głową w dół, a moje serce biło jak szalone. Po chwili przerażenia zaczęłam logicznie myśleć i wyciągnęłam latarkę. Zaświeciłam nią i okazało się, że nie wiszę wysoko nad ziemią, a upadek mnie nie zabije. - Swellow, przetnij tą linę! Atak Skrzydłem (Wing Attack)! |
Kate Rakness - 2010-02-04 21:04:02 |
Pokemon wykonał polecenie. Mimo, że upadek nie z wysoka, to jednak był bolesny. Wtedy usłyszałaś szmer w krzakach i zorientowałaś się, że nie słychać już płaczu. |
Heidi Cleeven - 2010-02-05 10:30:05 |
- Kim jesteś? - zawołałam. - No dalej, pokaż się! |
Kate Rakness - 2010-02-05 17:41:13 |
Po chwili ujrzałaś dziewczynkę. |
Heidi Cleeven - 2010-02-05 17:56:13 |
- Tak, nic mi nie jest - odpowiedziałam trochę zdziwiona. - Czy to ty płakałaś? I kim jesteś? |
Kate Rakness - 2010-02-05 18:00:18 |
- Ja... Nazywam się Betty. Płakałam, bo... mój starszy brat wstąpił do kłusowników. Poluje na biedne pokemony. Nie chcę z nim dłużej mieszkać, więc uciekłam do lasu, ale chyba się zgubiłam. |
Heidi Cleeven - 2010-02-05 18:06:33 |
- Więc pewnie to twój brat albo któryś z kłusowników zastawił pułapkę, w którą wpadłam - zastanowiłam się. - Musimy coś z tym zrobić, bo nie pozwolę, aby biedne pokemony wpadały w ręce tych przestępców! Trzeba powiedzieć o tym oficer Jenny, tylko że najpierw musimy wyjść z lasu, a ja... również się zgubiłam. |
Kate Rakness - 2010-02-05 20:53:34 |
*załamka* Dziewczynka nie wiedziała, co powinna zrobić. Chciała pomóc pokemonom, ale nie chciała wsypać brata... Ruszyłyście razem, a ona nie odezwała się ani słowem. Aż nagle pojawił się chłopak. |
Heidi Cleeven - 2010-02-06 16:36:47 |
Popatrzyłam na niego zdziwnionym spojrzeniem. - A ty, kim jesteś? |
Kate Rakness - 2010-02-07 14:08:40 |
- Nie twój interes. - odparł, po czym zwrócił się do dziewczynki - Betty, idziemy. |
Heidi Cleeven - 2010-02-07 15:45:22 |
- Czy ty jesteś jej bratem? - zapytałam się go. - Jak możesz łapać biedne pokemony?! |
Kate Rakness - 2010-02-09 14:20:53 |
- Khy... - spojrzał na Ciebie jak na idiotkę - A ty ich nie łapiesz? |
Heidi Cleeven - 2010-02-09 17:15:32 |
- Dobrze wiesz, o co mi chodzi - odparłam. - Ja ich nie łapię dla zysku, tak jak ty. Ja je łapię, żeby je trenować, żeby byli moimi przyjaciółmi, a ty - wskazałam na niego oskarżycielsko palcem. - Ty je łapiesz tylko dla kasy! |
Kate Rakness - 2010-02-11 22:58:17 |
- Jakoś muszę utrzymać rodzinę! - warknął i wskazał na dziewczynkę obok Ciebie |
Heidi Cleeven - 2010-02-12 17:31:54 |
- Ale za jaką cenę?! Za cenę życia pokemonów! |
Kate Rakness - 2010-02-14 17:07:00 |
- Wybacz, dla mnie ważniejsza jest moja siostra. - powiedział i pociągnął ją za rękę - Idziemy. |
Heidi Cleeven - 2010-02-15 16:12:17 |
Stałam chwilę nie wiedząc, co mam powiedzieć, podczas gdy chłopak z dziewczynką się oddalał. - Przecież nie mogę pozwolić mu odejść! - pomyślałam, gdy odgłosy przedzierania się jego z siostą coraz bardziej cichły. Po chwili namysłu ruszyłam ich śladem. |
Kate Rakness - 2010-02-15 21:44:37 |
Dotarłaś do domku na drzewie. |
Heidi Cleeven - 2010-02-19 18:10:02 |
- To dziwne... Domek w środku lasu? - pomyślałam i zauważyłam zwisającą drabinę. - Może mogłabym do niego wejść? |
Kate Rakness - 2010-02-25 20:23:55 |
po chwili z krzaków wyskoczył Monferno i wdrapał się na drabinkę nie zwracając na Ciebie uwagi. |
Heidi Cleeven - 2010-02-26 09:58:06 |
Po chwili zastanowienia podążyłam śladem Monferno, również wchodząc po drabince. |
Kate Rakness - 2010-02-26 23:52:11 |
W środku zastałaś to samo rodzeństwo. Chłopak mówił "lekko" uniesiony, a dziewczynka słuchała. |
Heidi Cleeven - 2010-02-27 14:50:25 |
Przysłuchiwałam się ich rozmowie, nie chcąc, żeby mnie zauważyli. |
Kate Rakness - 2010-04-03 13:44:02 |
????: Ile razy mam Ci jeszcze powtarzać, żebyś nie gadała z takimi jak ona?! Ja ciężko pracuję, a ty się wygłupiasz! Dorośnij! Mam ważną misję i nie zamierzam przez Ciebie jej zaniedbać! Zostaniesz tu aż do jutra! |
Heidi Cleeven - 2010-04-03 19:04:29 |
- O nie! Monferno mnie zauważył! - pomyślałam przestraszona i szybko schowałam się w krzakach. |
Scorrer Justine - 2010-04-06 18:56:29 |
Pokemon nie widział cię, jednakże nagły szelest spowodował, że chłopak odwrócił wzrok. |
Heidi Cleeven - 2010-04-07 13:35:49 |
Lepiej było nie podsłuchiwać ich rozmowy - pomyślałam i jak najciszej wycofałam się głębiej w las w nadziei, że uda mi się oddalić się od kłusownika. |
Scorrer Justine - 2010-04-07 18:46:47 |
Chłopak jednak nie ustępował i dalej szedł w twoją stronę. |
Heidi Cleeven - 2010-04-09 17:20:11 |
Zrozumiałam, że przed nim nie ucieknę i pełna obaw wyszłam z krzaków. |
Scorrer Justine - 2010-04-10 14:34:54 |
- Znowu ty?! - zawołał obrażony kłusownik. - Monferno! |
Heidi Cleeven - 2010-04-10 21:46:33 |
- Hej, spokojnie, nie musimy od razu walczyć - powiedziałam patrząc na Monferno. - Porozmawiajmy. |
Scorrer Justine - 2010-04-11 15:13:56 |
????: Niby o czym?! |
Heidi Cleeven - 2010-04-11 21:35:43 |
- Na przykład o tym, że kłusownictwo nie jest zgodne z prawem. |
Scorrer Justine - 2010-04-12 20:20:13 |
????: A co mnie to obchodzi? *odfuknął* Przecież jakoś muszę utrzymywać siostrę! |
Heidi Cleeven - 2010-04-13 15:56:22 |
- Ale jeśli cię złapią i pójdziesz siedzieć do więzienia, to w ogóle nie będziesz mógł zajmować się siostrą - odpowiedziałam. |
Kate Rakness - 2010-04-28 13:48:52 |
????: Nie złapią mnie. Jestem za silny. *uśmiechnął się chytrze* Z resztą, ile Ty masz lat, że tak gadasz? *zaczął się zbliżać* |
Heidi Cleeven - 2010-04-28 19:14:37 |
Każdy przestępca myśli, że nie zostanie złapany, dopóki rzeczywiście nie zostanie złapany - odparłam. |