- Adventure in Sinnoh http://www.adventure-in-sinnoh.pun.pl/index.php - Alex Rotter http://www.adventure-in-sinnoh.pun.pl/viewforum.php?id=6 - Eterna Forest http://www.adventure-in-sinnoh.pun.pl/viewtopic.php?id=5 |
Kate Rakness - 2010-01-30 16:44:49 |
|
Alex Rotter - 2010-01-31 13:08:38 |
*Wchodzi do lasu wraz z towarzyszącym mu Charmander'em u boku* |
Kate Rakness - 2010-01-31 13:10:35 |
Po chwili zauważasz coś błyszczącego w krzakach. |
Alex Rotter - 2010-01-31 13:13:54 |
*Spojrzał w tamtym kierunku i zaczął niepewnym krokiem zbliżać się do owych krzaków. Spojrzał na Charmander'a dajac mu do zrozumienia, aby był ostrożny* |
Kate Rakness - 2010-01-31 13:17:28 |
Po chwili okazało się, że to... |
Alex Rotter - 2010-01-31 13:22:11 |
*Uniósł w górę brwi ze zdziwienia, ale już po chwili trzymał perłę w ręku. Zapewne przyda mu się do trenowania pokemonów. Schował ją do plecach i nie wierząc ze swojego szczęścia ruszył dalej* |
Kate Rakness - 2010-01-31 13:27:07 |
Szedłeś długo i nic ciekawego się nie działo. Powoli zapadał zmrok. Ledwo widziałeś, aż po chwili usłyszałeś przeraźliwy krzyk swojego Charmadnera. |
Alex Rotter - 2010-01-31 13:28:43 |
- Co się stało Aro? - zapytał z niepokojem swojego pokemona. Wyjął szybko z torby latarkę i zapalił ją. |
Kate Rakness - 2010-01-31 13:32:50 |
Zobaczyłeś swojego pokemona w głębokiej dziurze. Ściany były strome i maluch nie mógł się wydostać z pułapki. Rozpaczliwie wołał. |
Alex Rotter - 2010-01-31 13:38:12 |
Alex podrapał się po głowie gorączkowo myśląc jak go wydostać. Próbował wyciągnął go przy pomocy rąk - niestety bezskutecznie, dziura była za głęboka. Nie wiedząc co dokładnie robi wyjął szybko ze swojej torby wędkę. Po raz ostatni rozejrzał się i nie widząc niczego co mogłoby posłużyć za linę spuścił swoją wędkę do dziury. 'Złap ją, złap ją ...' - myślał gorączkowo. |
Kate Rakness - 2010-01-31 13:52:56 |
Charmadner nie wiedząc co dokładnie ma zrobić, złapał się wędki. Gdy tylko wydostał się na powierzchnię, przytulił się i wtedy dostrzegłeś, że ma ranne łapki. Haczyk musiał go zranić. |
Alex Rotter - 2010-01-31 13:58:32 |
Alex skrzywił się i ze smutkiem spojrzał na swojego pokemona. |
Kate Rakness - 2010-01-31 14:10:54 |
Po dwóch godzinach ciągłego marszu nie widziałeś już zupełnie nic. Była 23:00. Ciemno jak u murzyna w Senegalu. Co zrobisz? |
Alex Rotter - 2010-01-31 14:14:06 |
Wciąż z latarką w ręku, z baterią w kryzysowej sytuacji postanowił osiąść się gdzieś na noc. Odszukał jakieś wystarczająco duże drzewa i wdrapał się na nie. Usiadł okrakiem na grubej gałęzi i wpatrzył się w gwiazdy słuchając odgłosów natury. |
Kate Rakness - 2010-01-31 14:20:52 |
Gdy wreszcie udało Ci się usnąć, usłyszałeś jakiś odgłos bardzo blisko ciebie. |
Alex Rotter - 2010-01-31 14:23:47 |
Niechętnie otworzył oczy, aby dostrzec kto lub co robi taki hałas. |
Kate Rakness - 2010-01-31 14:26:46 |
Ujrzałeś pokemona na gałęzi na której spałeś. Wpatrywał się w ciebie i zdenerwowany wymawiał swoje imię. |
Alex Rotter - 2010-01-31 14:28:54 |
O mało co nie spadłby z drzewa widząc pokemona. Jego widok wystarczył, aby do końca się rozbudził. |
Kate Rakness - 2010-01-31 14:33:17 |
Pokemon siedział na gałęzi i po chwili wzleciał nieco wyżej. Usłyszałeś jakieś niewyraźne piski. Ten pokemon miał młode i obawiał się, że jesteś niebezpieczny. Zaczynało już świtać i dopiero wtedy zorientowałeś się, że jesteś otoczony przez różne pokemony budzące się ze snu. Na drzewach, w norach. Było ich mnóstwo. |
Alex Rotter - 2010-01-31 14:36:06 |
Przełknął z trudnością ślinę i rozejrzał się. Za jakie grzechy ... ? Fakt, pokemonów było mnóstwo. Ciekawe czy dadzą mu spokojnie odejść. Ruszył szybkim krokiem przed siebie byle z dala od tych wszystkich pokemonów. Żaden, jednak nie przyciągnął jego uwagi. |
Kate Rakness - 2010-01-31 14:47:31 |
Pokemony zdawały się w ogóle nie dostrzegać Twojej obecności. Jednak już po chwili, przed tobą pojawił się Ursaring. |
Alex Rotter - 2010-01-31 14:53:02 |
Cofnął się powoli spoglądając z respektem na miśka. Z chęcią wleciałby na drzewo, jednak zachował spokój i niepewnie uśmiechnął się. |
Kate Rakness - 2010-01-31 22:42:54 |
Nagle usłyszałeś krzyk jakiegoś pokemona. To Teddiursa. Został złapany przez ludzi ubranych w koszulki z literą "R". Ursaring ruszył mu na pomoc, jednak również dał się złapać. Reszta pokemonów pouciekała. |
Alex Rotter - 2010-02-01 13:41:18 |
Nie zastanawiając się dłużej nad tym co robi pobiegł za Ursaringiem. Spojrzał na obcych mu ludzi. 'R'? Gdzieś to już widział ... |
Kate Rakness - 2010-02-04 19:24:30 |
Po chwili ujrzałeś jakąś dziewczynę wyskakującą z krzaków. |
Alex Rotter - 2010-02-04 19:51:25 |
Alex pokiwał głową. |
Kate Rakness - 2010-02-04 21:01:34 |
Dziewczyna uśmiechnęła się. - Kogo wybierasz? - spytała wskazując na przeciwników |
Alex Rotter - 2010-02-04 21:27:24 |
- Biorę James'a - powiedział i wskazał głową na chłopaka. Uśmiechnął się lekko pod nosem ... |
Kate Rakness - 2010-02-04 21:34:42 |
- Sam tego chciałeś! Koffing, idź! - krzyknął James - Atakuj Poison Gas! - wydał komendę nie czekając na Twój ruch |
Alex Rotter - 2010-02-04 21:43:04 |
- Chinchou zrób unik, a potem użyj Water Gun. Jak Ci się uda zaatakuj Flail'em! - wykrzyknął polecenia do swojego pokemona i wstrzymał oddech oczekując na dalszy ciąg. |
Kate Rakness - 2010-02-04 21:50:08 |
Niestety gaz rozprzestrzenił się zbyt szybko i Chinchou został zatruty. Flail trafił celnie. |
Alex Rotter - 2010-02-05 11:57:20 |
- Chinchou odskocz szybko, podbiegnij do niego jak najbliżej i zakończ walkę atakiem Spark [Iskra], Shieldon ochraniaj ją! - krzyknął ponownie i przygryzł wargę. 'Kurcze, nie mam ze sobą nic na zatrucia ...' - pomyślał z lekkim przerażeniem. |
Kate Rakness - 2010-02-05 17:44:57 |
Chinchou 85% |
Alex Rotter - 2010-02-06 14:19:49 |
- Teraz ty Ponyta! Kontratakuj Ember! Najpierw go okrąż, a potem atakuj. Bądź precyzyjny! - powiedział do ognistego pokemona i schował Chinchou do pokeballa. |
Kate Rakness - 2010-02-06 15:03:32 |
Carnivine 40% |
Alex Rotter - 2010-02-06 15:09:03 |
- Użyj Tail Whip razem z Ember! Jeżeli nie wyjdzie zrób szybko unik i atakuj ponownie! |
Kate Rakness - 2010-02-07 14:04:07 |
Carnivine 0% |
Alex Rotter - 2010-02-07 17:07:28 |
'Schował' pokemony do pokeballi - jak zwykle mówiąc, że byli świetni i spojrzał na ową dziewczynę. |
Kate Rakness - 2010-02-09 14:27:46 |
- Kate Rakness?! - ożywiła się dziewczyna - No to mogę Ci tylko powiedzieć, że się nachodzisz. Aż mi Cię szkoda. Krzyż na drogę. - mówiła kręcąc przecząco głową - Ale wiesz, co? Może z tym będzie Ci łatwiej. - wyjęła mapę - Tu są zaznaczone dwa budynki. Na wschodzie i zachodzie. W jednym z nich jest wielki mędrzec. Na pewno o niego chodzi. - wytłumaczyła - Weź mapę. Tobie przyda się bardziej niż mi. - uśmiechnęła się - Na mnie już czas. |
Alex Rotter - 2010-02-09 15:52:41 |
Wyglądał na zbitego z tropu. Przynajmniej dowiedział się czegoś więcej. |
Kate Rakness - 2010-02-11 22:59:54 |
Droga okazała się spokojna, bez większych przeszkód. Po jakimś czasie ujrzałeś rozbity namiot. |
Alex Rotter - 2010-02-13 17:02:11 |
Drapiąc się po głowie podszedł do niego ostrożnie. |
Kate Rakness - 2010-02-14 17:11:06 |
Wyszedł z niego starszy mężczyzna. |
Alex Rotter - 2010-02-14 17:46:31 |
Chłopak pokiwał szybko głową. |
Kate Rakness - 2010-02-14 18:14:11 |
- Dobrze. Jednak u mnie ceną nie jest pieniądz, lecz umiejętności. Pokonaj 4 Pikachu, które znajdziesz jakieś 300m na północ. |
Alex Rotter - 2010-02-19 19:06:50 |
- Ah ... no dobra - powiedział niepewnie. No i znowu musi się nachodzić, aby coś osiągnąć. Ale co tam. Całe szczęście, że Alex nie był leniem! |
Kate Rakness - 2010-02-25 20:31:21 |
Po chwili ujrzałeś na niebie piorun, który miał swoje źródło całkiem niedaleko. - No, to już jednego znalazłeś. - zaśmiał się mężczyzna i poklepał Cię po ramieniu - Jakbyś się zgubił... to będziesz musiał sam sobie poradzić. - dodał po chwili namysłu - Życzę szczęścia. - schował się do namiotu |
Alex Rotter - 2010-02-26 18:56:02 |
Alex ciężko przełknął ślinę, ale parł dalej na przód tak, gdzie przed chwilą ujrzał piorun. Całe szczęście, że w pogotowiu miał jeszcze kilka pokemonów. Wywołał Seel i Shieldona. |
Kate Rakness - 2010-02-26 23:55:44 |
Przeszedłeś ze sto metrów i drogę przeciął Ci piorun, który powalił drzewo uniemożliwiając Ci drogę ucieczki. Za kamienia wyłonił się Pikachu. |
Alex Rotter - 2010-02-27 14:58:21 |
- Chcesz walki? - zapytał pikachu z chytrym uśmieszkiem. - No to proszę bardzo ... Shieldon atakuj Take Down! - zawołał do pokemona. Wierzył w to, że skoro pokemon jest typu kamiennego nic wielkiego nie może mu się stać ... |
Kate Rakness - 2010-04-03 13:47:55 |
Shieldon zaatakował. Zaskoczony Pikachu szybko zaatakował Thundershock, który nie był zbyt efektywny. |
Alex Rotter - 2010-04-05 20:49:41 |
- Nie pozwól mu uciec Shieldon! Atakuj Take Down! - zawołał do Shieldona z nadzieją w głosie. |
Scorrer Justine - 2010-04-06 18:21:22 |
Shieldon'owi udało się trafić Pikachu, który zaatakował go Piorunem. |
Alex Rotter - 2010-04-09 18:57:45 |
- Jeszcze raz ten sam atak, staraj się go zaatakować od tyłu - zawołał do pokemona. |
Scorrer Justine - 2010-04-10 14:35:57 |
Pięknie! Pikachu pokonany! |
Alex Rotter - 2010-04-10 18:07:24 |
- Yeah, ekstra! - powiedział i poklepał Sheldona po boku. W takim razie pozostały jeszcze 3... Alex odwrócił się i zaczął dalej poszukiwać pikachu. Szukał w zaroślach, rozglądał się uważnie, zaglądał za każdy kamień. |
Scorrer Justine - 2010-04-11 15:14:23 |
Widzisz kolejnego. Na jednak bardzo wysoki lvl. |
Alex Rotter - 2010-04-12 17:55:52 |
Wyciągnął w takim razie dexa, aby upewnić się czy jest w stanie go pokonać swoimi pokemonami. Ciekawe jaki ma level... |
Scorrer Justine - 2010-04-12 20:21:10 |
Pikachu miał lvl 40... Raczej nie będziesz w stanie go pokonać.... |
Alex Rotter - 2010-04-13 16:10:53 |
Wzruszył tylko ramionami i zaczął poszukiwać większej grupki Pikachu. Pozostało ich tylko trzy do pokonania... Wywołał Ponyte, Vulpixa i Sieldona i kierował się w stronę jakiejkolwiek polany. |
Scorrer Justine - 2010-04-15 20:17:42 |
Widzisz jakiegoś Pokemon'a. |
Alex Rotter - 2010-04-17 20:43:57 |
Jeżeli byłby to pikachu zaatakowałby go Ponytą, jeżeli nie szuka dalej. |
Scorrer Justine - 2010-04-18 17:01:54 |
|Pikachu. Atakuje Piorunem |
Alex Rotter - 2010-05-01 21:10:11 |
- Zrób unik, doskocz do niego z boku i zaatakuj growl! - polecił pokemonowi, a on sam zrobił kilka kroków w bok. - Potem ponownie zrób unik i doskocz do tego głazu. Odepchnij się od niego i z przodu zaatakuj Stomp. Uważaj na jego pioruny! |
Scorrer Justine - 2010-05-02 18:46:51 |
Pokonany~ |
Alex Rotter - 2010-05-03 18:35:46 |
Yeah! Alex mruknął coś pod nosem i uśmiechnął się szeroko. - No dobra jeszcze tylko dwa... - westchnął i ruszył dalej, wciąż poszukując chociażby jakiejś polany. Tam na pewno będzie ich więcej... |