- tu jesteś
______________________

ETERNA FOREST
Las jest wielki, pełen różnych zakamarków i tajemnic. Uważaj na siebie!

Wchodzę do lasu
Idę przez las. Trzymam w ręku Pokeball z Fire.

Nic ciekawego się nie dzieje. Nagle napotykasz dwie osoby, które wyzywają Cię na walkę. Możesz walczyć tylko z jedną z nich, z którą?
  Melanie    czy    Max

poziom trudności: łatwy

(A EXP sie dostaje za walki tutaj?)
Walczę z Maxem!

- Hej Ty! - krzyknął chłopak - Wyzywam cię! - powiedział, po czym wypuścił pokemona, jakim okazał się Weedle. - Weedle, Poison Sting!
_____________________

Oczywiście, że się dostaje, a wygrane/przegrane liczą się do statystyk

Wychodź Fire!
Najpierw zrób unik przed jego atakiem, a potem atakuj Ember.
Po Ataku użył Leer i Scratch.

[nie odpisuj na raz. Po Ember powinien ruszyć się Max]
Unik udany, a Ember trafia w cel.
Fire 100%
Weedle 2%
- Weedle, użyj jeszcze raz Poison Sting!

[aha nie wiedziałam. Myślałam że jest tak jak na innych grach forumowych]

Teraz unik i Scrath!

[chodzi mi o to, że zrobić unik, zaatakować Ember, potem Leer i Scratch trochę by zajęło i przeciwnik wykonałby już ruch. Możesz napisać np. atakuj Ember, a potem Leer czy jakoś tak, tylko nie aż tyle ruchów ^^]
Tym razem Fire był za wolny, jednak skorzystał z nieuwagi przeciwnika i jego atak był również celny.
Fire 95%
Weedle 0%
_____________________

Wygrywasz walkę
Otrzymujesz 100$
Fire zdobywa 30exp
Fire jest zatruty.

Fire nic ci nie jest? Nie mam teraz lekarstwa na truciznę więc odpocznij sobie w ballu, a potem cię wyleczę. Dobrze? Mówię do pokemona i cofam go do pokeballa.
Idę dalej przez las.

Znajdujesz dwa drzewa. Możesz zebrać Berry tylko z jednego. Które Berry wybierasz?
                                       
nazwa: Pecha Berry     nazwa: Oran Berry
ilość: 2                        ilość: 4

Oczywiście że zabiorę Oran berry!  Mówię i wyciągam ręke żeby wyrwać berry.
Po chwili jednak cofam rękę.
Ale Fire... Zaczynam.
no dobra no to Pecha berry. Mówię i zrywam jagodę po czym daję ją Fire.

Otrzymujesz 2x
Teraz masz 1x

Fire od razu poczuł się lepiej i zaczął wesoło skakać. nagle udeżył w drzewo. Na szczęście nic mu się nie stało, ale wyploszył z korony drzew stado Beedrill'i.

Cofam Fire do pokeballa i uciekam jak najszybciej.

Tak szybko uciekałaś, że nie zauważyłaś leżącego przedmiotu i poślizgnęłaś się. Na szczęście Beedrille już zawróciły.

(a poki można tu łapać?)
Wstaje i patrze co to za przedmiot. Jeśli może się przydać biorę go do plecaka, a potem idę dalej.

[Nie. Chyba, że napiszę, iż się przyłącza, czy coś, ale i tak musisz wtedy wykonać zadanie.]
To Pink Apricorn

Idziesz dalej i nic niezwykłego się nie dzieje. Zaczyna się ściemniać.
________________

otrzymujesz x1

(Aha)

Wypuszczam Fire żeby szedł koło mnie i oświetlał drogę.
Idę dalej.

Nagle ujrzałaś stado lecących Butterfree! Przepiękny widok! Charmadner otrzymuje punkty szczęścia! Niestety byliście zapatrzeni i nie zauważyliście, że wysypywały przy tym Sleep Powder. Usnęliście. Następnego ranka obudziliście się w namiocie.
_____________________

Charmadner otrzymuje +25 pkt.szczęscia

Ej gdzie ja jestem? Czyj to namiot? - Myślę.
Potem wstaje i wychodzę na zewnątrz.

- O! widzę, ze już wstałaś! - odezwał się starszy mężczyzna - Jestem Joe. Wczoraj usnęłaś pod wpływem Sleep Powder, więc zabrałem Cię do namiotu. Swoją drogą, prowadzę market dla podróżników. Potrzebujesz czegoś?

A co masz? -Pytam się.

- Wszystko! Lekarstwa, Ball'e, TM i inne item'y, a co Cię interesuje? - spytał zaciekawiony

A ma pan 9 Pink apricorn? -Pytam się.

- Nie aż tyle, ale parę się znajdzie. Jednak u mnie ceną nie jest pieniądz, lecz umiejętności. Pokonaj 4 Pikachu, które znajdziesz jakieś 300m na północ, wtedy sprzedam Ci towar.

Dobrze. -Mówię.
Potem biegnę w stronę którą mi wskazał.

Przedostałaś się przez gęste krzewy i wyszłaś na polanę pełną Pikachu i Pichu.
wpisz sobie w sygnaturce nowy cel: Pokonaj 4 Pikachu

Wypuszczam Phanpy i szukam jakichś czterech Pikachu.
-Fire Ember! Phanpy Rollout! -Mówię do pokemonów gdy je znajdę.

Zauważyłaś Pikachu, który zaatakował Piorunem i znikł wam z oczu nim, którykolwiek z twoich Pokemonów zdążył zaatakować.

[Ale tu jest pełno Pikaczy xD]
Szukam jakichś czterech nie za silnych Pikachu.
-Fire Ember! Phanpy Rollout! -Mówię do pokemonów gdy je znajdę.

Znajdujesz takowe. Wszystkie 4 atakują piorunem. Dwa blokują Ember i Rollout  dwa trafiają Fire i Phanphy

-Powtórzcie to jeszcze raz! Potem Fire szybko Scrath i Ember, a ty Phanpy cały czas Rollout.

Pięknie! Zaatakowały Thunder Wave!

Unik! Potem Phanpy Rollout, a ty Fire Ember z całej siły!

Piorunem atakują xD

Fire i Phanpy zostały zaatakowane i zderzył się ze sobą oboje po 40%

Powtarzajcie to cały czas!

Znów zdarzyło się to samo. Fire został sparaliżowany.